Początkowe etapy budowy okrętu będą głównie dotyczyć sklejenia jego konstrukcji. Części które się na nią składają to elementy stępki, owrężenie i kolejne pokłady. Prawidłowe, a więc bardzo dokładne i staranne wykonanie tych prac będzie rzutowało na możliwie idealne kształty kadłuba no i oczywiście później prawidłowy montaż masztów.
W moich, cotygodniowych relacjach postaram się pokazywać postęp pracy, jaką wykonuję budując model w oparciu o instrukcje zawarte w kolejno wydawanych zeszytach. Duża ilość fotografii z wykorzystaniem mocnych zbliżeń, porady i uwagi, jakie będą się nasuwały wraz z postępem prac z pewnością będą pomocne w zmaganiach modelarzy ze swoim pięknym okrętem.
Budowa modelu nie wymaga posiadania dużego warsztatu specjalistycznych narzędzi. Wolny czas, cierpliwość i przeciętne zdolności manualne to wydaje się jedyne czynniki wymagane dla rozpoczęcia przedsięwzięcia. Praktyka uzyskiwana stopniowo w trakcie pracy z modelem zdecydowanie pozwoli na skuteczne dokończenie dzieła.
Otrzymane przeze mnie części konieczne do rozpoczęcia projektu są bardzo dobrej, jakości. Konstrukcja modelu składa się z doskonale wyciętych laserowo, idealnie prostych elementów sklejki grubości nieco ponad 5 mm (!). Z uznaniem za doskonałe odzwierciedlenie szczegółów i jakość należy też odnosić się do pierwszych odlewów metalowych w tym do głównej dekoracji pawęży i luf armatnich.
Soleil Royal był jednym z najpiękniejszych okrętów żaglowych w historii. Dlatego budowa jego modelu tym bardziej jest zachęcająca.
Zeszyt nr 1 – montaż wręgi nr 2, deskowanie elementu pokładu.
Wklejając już pierwszą wręgę w wycięcia stewy dziobowej musimy używać ekierek, wszelkiego rodzaju kątowników itp. służących do idealnego uzyskania kątów prostych pomiędzy łączonymi elementami. Do klejenia konstrukcji modelu używam kleju winylowego do drewna charakteryzującego się szybkim efektem wiązania. Kleje te popularnie zwane są ekspresowymi.
Do zaczerniania krawędzi listewek używam zwykłego ołówka stolarskiego. Podkreślenie tym sposobem dychtunku deskowania pokładu jest zupełnie wystarczające.
Deseczki przyklejam zupełnie inną metodą niż w instrukcji. Używam popularnego kleju winylowego do drewna. Klej nakładam cienką warstwą na każdą listewkę z osobna i kolejno przyklejam do pokładu.
Uwaga – deskowanie tego elementu pokładu i drugiej połowy (zeszyt nr 2) jest niejako „wprawką” dla początkujących modelarzy. Praktycznie ta część pokładu będzie niewidoczna. Dlatego wszelkie „niedoróbki” czy drobne uchybienia można sobie wybaczyć. Listewki należy układać bardzo ekonomicznie gdyż są wyliczone „co do sztuki”. Wymiar listewek użytych do deskowania pokładu 70 mm jest wielkością bazową. W trakcie pracy można i należy użyć również pozostałe odcinki listewek. To warunek aby załączony do zeszytu pakiet wystarczył na pokrycie całej powierzchni elementu pokładu.
Zniszczenie podczas pracy listewki lub pozostawienie większej ilości ścinków powodujących ewentualny brak będzie można spokojnie uzupełnić dołączonymi w nadmiarze listewkami do zeszytów nr 7 i 8.